Nigeria – WYCIECZKA do najliczniejszego kraju Afryki – informacje dla turystów i osób wybierających się tam do pracy
Klimat i pogoda
Nigeria jest zróżnicowana pod względem klimatu. W nizinnej, południowej części kraju występuje gorący i wilgotny klimat równikowy, który w wyżynnej, środkowej części kraju zmienia się w podrównikowy wilgotny a następnie w podrównikowy suchy (część górzysta Nigerii).
Nigeria to kraj afrykański w strefie równikowej, co oznacza że słońce świeci tam praktycznie przez cały czas, a temperatury są bardzo wysokie. Jeżeli jedziemy tam w celach turystycznych np. na plażę to taka pogoda jest oczywiście dużym atutem. Jeśli jednak jedziemy tam do pracy to już taka pogoda nie jest nam na rękę.
W Nigerii występuje pora deszczowa i pora sucha, choć różnie to wygląda w poszczególnych częściach kraju.
Do takiej pogody należy dopasować ubiór – czyli nalezy zabrać letnie ubrania. Wieczorami przydaje się koszula z długim rękawem – bynajmniej nie z powodu zimna lecz chroni przed ukąszeniami komarów, w tym tych przenoszących malarię. Koniecznie należy zabrać ze sobą nakrycie głowy, okulary i kremy przeciwsłoneczne z wysokim filtrem. Unikać przebywania na pełnym słońcu w godzinach południowych.
Turystyka, baza turystyczna
Kraj ma zróżnicowaną powierzchnię – część południowa czyli pas nadmorski jest nizinna a środkowa i północna wyżynna a nawet górzysta (góry i wzniesienia do 2000 m n.p.m.).
Przez Nigerię przepływają również dwie duże rzeki: Niger i Benue, które wpadają razem do Zatoki Gwinejskiej tworząc deltę. Od nazwy rzeki Niger pochodzi nazwa całego państwa – Nigeria.
Nigeria posiada również piękne wybrzeże usiane plażami, które nie są niestety wykorzystane turystycznie. Plusem dla turysty są wysokie temperatury oraz wszechobecne słońce a w oddaleniu od dużych miast nieskażona przyroda.
Nigeria nie jest jednak krajem zorientowanym na turystykę i dlatego też nie widać tu zorganizowanych grup turystów jak np. w Kenii czy Tanzanii. Niemniej jednak pojawiają się chętni do odwiedzenia tego kraju indywidualnie. W większych miastach można już wypożyczyć samochód z kierowcą i pozwiedzać okolice.
Życie na wsi w Nigerii wygląda właśnie tak. Zakład naprawy samochodów w cieniu drzewa.W Nigerii jest kilka parków narodowych oraz ciekawych wodospadów, brakuje jednak zorganizowanej turystyki, co powoduje że indywidualny turysta jest praktyczne skazany na siebie.
Baza noclegowa w Nigerii jest bardzo uboga. Zwłaszcza jeśli marzy się o standardzie do jakiego przyzwyczailiśmy się w Europie. W dużych miastach owszem, znajdują się hotele o wysokim, światowym standardzie ale ceny są bardzo wysokie. Np. cena za dobę w 4 –gwiazdkowym hotelu w Lagos to ponad 300USD, a w 3-gwiazdkowym to 200USD. Na prowincji zapłacimy nieco taniej – około 100USD za hotel 3-gwiazdkowy ale trudniej jest też znaleźć hotel.
W drogich hotelach można posługiwać się kartami kredytowymi, najlepiej mieć ta najpopularniejsze VISA czy MasterCard.
Dość częste są w Nigerii wyłączenia napięcia w sieci, im dalej od wielkich miast tym gorzej. Co lepsze hotele mają swoje własne generatory prądu (agregaty spalinowe), które włączane są w przypadku zaniku napięcia w sieci państwowej. W efekcie, po krótkiej przerwie w hotelowych gniazdkach pojawia się prąd a żarówki znów zaczynają świecić. Należy unikać wynajmowania pokoju w sąsiedztwie takiego agregatu – śmierdzi spalinami i jest bardzo głośno.
Turysta z Europy by podłączyć się do gniazdka elektrycznego w Nigerii musi mieć odpowiednią przepinkę – dokładnie taką samą jak w przypadku pobytu w Wielkiej Brytanii. Nigeria przyjęła bowiem brytyjski standard (pozostałość po czasach kolonialnych). Napięcie w sieci jest standardowe 230V 50Hz.
Waluta, wymiana pieniędzy
Walutą obowiązującą w Nigerii jest Naira (symbol międzynarodowy NGN ale tubulcy zapisują ceny jako N500 używając przekreślonej litery N). 1 Naira dzieli się na 100 Kobo.
Monet praktycznie nie ma w obiegu. Nowe banknoty są plastikowe (nadruk na folii), starsze papierowe.
Blokada na drodze.Pieniądze można wymieniać legalnie w bankach lub w kantorach (zwykle przy hotelach, dworcach autobusowych, centrach handlowych ale tych jest niewiele). Kurs w kantorze jest zwyle parę procent lepszy od bankowego, ponadto kantory są dłużej czynne niż banki.
Niezbyt bezpieczna jest wymiana waluty na targowiskach bądź na ulicy u lokalnych cinkciarzy. Można paść ofiarą oszustwa albo nawet złodzieja jeśli pokaże się wszystkim naokoło, że ma się nieco gotówki. Jeśli nie jest się w towarzystwie zaprzyjaźnionego tubylca, który pomoże przy wymianie na bazarze to lepiej zapytać taksówkarza o kantor i pojechać oznakowaną taksówką wymienić walutę.
W większych miastach i przy hotelach można spotkać bankomaty ale raczej odradza się posługiwanie się nimi z uwagi na związane z tym ryzyko „zeskanowania” karty.
Jedzenie, zakupy
W typowej kuchni nigeryjskej można zauważyć sporo warzyw i owoców a także ryb, rzadziej zaś kawałki mięsa. Popularny jest ryż, fasola oraz pieczone banany. Ostrożnie z jedzeniem kupowanym na straganach – nie każdy żołądek to wytrzyma.
W większych miastach są restauracje z menu akceptowalnym przez europejskie żołądki. Można w nich też zapłacić kartą kredytową ale zawsze trzeba się upewnić, że taka możliwość istnieje przed zamówieniem posiłku. Przy ważniejszych drogach można zauważyć namiastki fast-food’ów.
Obazek z prowincji. Kobieta krzątająca się wokół obejścia.Jeśli chodzi o zakupy to w Nigerii przeważa handel uliczny i targowiska. Typowy obrazek z Nigerii to stragany ustawione wzdłuż drogi. Zawsze trzeba się targować bo cena jaką oferują tubylcy gdy tylko zobaczą białego obcokrajowca kilkakrotnie przywyższa tą dla lokalnych mieszkańców, czyli tą za którą są w stanie rzeczywiście sprzedać swoje towary.
W większych miastach są też sklepy, niektóre nawet klimatyzowane w których bez problemu można kupić podstawowe artykuły spożywcze oraz alkohol a także kremy z filtrem, pastę do zębów itp.
Ceny w sklepach są wyższe niż na bazarach oraz co daje się zauważyć są wyższe niż te europejskie.
[php function=2]