Niemcy, Bawaria – Berchtesgaden i jezioro Königsee – WYCIECZKA w bawarskie Alpy
Najwyższe góry Europy – Alpy kojarzą się nam głównie z takimi krajami jak Szwajcaria, Francja, Włochy i Austria. Ale Słowenia i Niemcy też mają „swoją” część Alp. I chyba ta niemiecka część Alp jest najmniej popularna i znana wśród polskich turystów i narciarzy. A szkoda bo warta jest zwiedzenia zwłaszcza, że mamy do niej najbliżej.
Może warto się tam wybrać albo zatrzymać przejazdem w drodze na południe Europy. Dodatkową zachętą może być fakt, iż region ten przez samych Niemców nazywany jest Perłą Niemieckich Alp.
Zapraszam na wycieczkę do Berchtesgaden i nad alpejskie jezioro Königssee. Nie jest to wycieczka przeznaczona dla miłośników górskich wędrówek i wspinaczki. Wycieczka raczej polecana jest dla tych, którzy zestresowani codzienną praca i obowiązkami chcieliby odpocząć na łonie nieskażonej cywilizacją natury. Opisywane okolice tworzą bowiem teren parku narodowego gdzie niedozwolone są pewne inwestycje jak kolejki górskie czy wyciągi narciarskie oraz np. użwanie łodzi motorowych z silnikami spalinowymi. Tak, tak – po jeziorze Königssee pływają tylko łodzie i stateczki z cichym i ekologicznym napędem elektrycznym!
Gdzie znajduje się jezioro Königsee? Jak dojechać do jeziora Königsee?
Park Narodowy Berchtesgaden (niem. Alpen-Nationalpark Berchtesgaden) leży w południowo-wschodniej cześci Bawarii. Właściwie ta część Niemiec otoczona jest z trzech stron przez sąsiednią Austrię – co widać wyraźnie na mapce.
Główne miasto tego mini-regionu – Berchtesgaden znajduje się w odległości około 155 km od Monachium (1 godzina 45 min jazdy) ale najszybciej dostaniemy się do niego z austriackiego Salzburga bo to tylko 35 km (30-40 min jazdy). Granica już od dawna nie istnieje choć budynki służby granicznych i celnych można łatwo zauważyć po drodze.
Z Berchtesgaden nad jezioro Königsee jest już tylko kilka kilometrów.
Miasteczko Berchtesgaden jest ładne, po niemiecku zadbane i czyste. Ale może sie wydawać senne a wręcz nudne.Samo miasteczko Berchtesgaden jest ładne, po niemiecku zadbane i czyste. Ale może sie wydawać senne a wręcz nudne. Warto go jednak odwiedzić, by pospacerować i spróbować białej bawarskiej kiełbasy popijając ją bawarskim piwem. Koniecznie trzeba poprosic o piwo lokalne, warzone w jednym z okolicznych browarów – to inny smak niż piwo butelkowane z koncernów.
Po wizycie w Berchtesgaden udajemy się nad jezioro Königssee. Parkujemy na dużym parkingu (koszt za parę godzin postoju jakieś 6 EURO). Dalej już idziemy pieszo nad jezioro. Nad jeziorem znajduje sie kilka restauracji oraz sklepików i kramów z pamiątkami. Obejście tego zajmuje nam niecałą godzinę wraz z przerwą na kawę i lokalne piwo. Następnie kupujemy bilet na statek (jak nadmieniłem wcześniej napędzany ekologicznym silnikiem elektrycznym) i wyruszamy się na wycieczkę po jeziorze.
Wycieczka łodzią jest tak zaplanowana, że najpierw mamy okazję podziwiać przepiękne okoliczne widoki z pokładu łodzi a następnie łódź przybija do wyspy znajdującej się na jeziorze gdzie jest zaplanowana 1 godzina postoju. Po czym ruszamy dalej po jeziorze, dopływamy na drugi brzeg gdzie mamy ponad 2 godziny na zwiedzanie i ewentualną konsumpcję, po czym wracamy do punktu wyjścia (wypłynięcia).
Ale po kolei.
Königssee to jedno z najładniej położonych alpejskich jezior i mogę to sam potwierdzić! My byliśmy tam w połowie czerwca ale ponoć najpiekniej jest w maju kiedy ośnieżone jeszcze szczyty kontrastują ze szmaragdową wodą jeziora.
Königssee to jedno z najładniej położonych alpejskich jezior! My byliśmy tam w połowie czerwca ale ponoć najpiekniej jest w maju kiedy ośnieżone jeszcze szczyty kontrastują ze szmaragdową wodą jeziora.Długość jeziora wynosi nieco ponad 6 km a maksymalna głębokość sięga 190 m. Jezioro Königssee położone jest na wysokości 603 m.n.p.m. i otoczone jest imponująco wyglądającymi szczytami górskimi: Watzmann, Steinernes Meer i Hagengebirge. Najwyższy z nich Watzmann posiada cztery wierzchołki Mittelspitze (2713 m – drugi co do wysokości szczyt w Niemczech), Südspitze (2712 m), Hocheck (2651 m) i Kleine Watzmann zwany „Watzmannfrau” (2307 m). To otoczenie sprawia, że samo jezioro przypomniało nam nieco norweskie fiordy.
[php function=2]